Najdłuższa trasa w Gminie Kobylnica i zarazem jedyna, która została poprowadzona z punktu A do punktu B, bez stworzenia zamkniętej pętli. Rozpoczyna się w Kobylnicy przy szkole podstawowej, a kończy w Lubuniu przy remizie strażackiej – kierunek można dowolnie odwracać. Trasa jest głównie asfaltowa, ale została wytyczona na mało obleganych drogach, które są przyjazne dla rowerzystów. W Żelkówku i w Żelkach pojawia się bruk, dalej na krótkich odcinkach płyty, a od Wrzącej do Zagórek jedzie się po odcinku szutrowym. Na trasie znajdują się trzy nieczynne młyny - we Wrzącej, w Luleminie i ruiny młynu w samej Kobylnicy. Po drodze warto zwrócić też uwagę na kilka interesujących punktów – przejazd mostem nad drogą S6 z interesującą panoramą zaraz za Kobylnicą, XVI wieczny kościół w Kuleszewie, plantację choinek w Zagórkach, bardzo urokliwy i jedyny pagórkowaty odcinek polny przez Żelkami, a także na chętnie uczęszczaną przez amatorów sportów wodnych przystań kajakową zaraz przed Lubuniem.