Gmina Kobylnica

Jubileuszowy Piknik Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Psychiatrycznego w Kobylnicy

Pensjonariusze oraz personel Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego Psychiatrycznego w Kobylnicy, a także zaproszeni goście, bawili się wspólnie na zorganizowanym 10 września pikniku i to pomimo niepogody. Z parasolami, w przeciwdeszczowych kurtkach, przykryci kocami – bawili się mimo wszystko!

- Serdecznie witam wszystkich przyjaciół i gości na dorocznym pikniku Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Kobylnicy. Spotykamy się tutaj po raz dziesiąty, więc można powiedzieć, że jest to piknik jubileuszowy – tymi słowami rozpoczął wydarzenie doktor Krzysztof Gawroński, prezes Niepublicznego Specjalistycznego Psychiatrycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej „SON”, któremu podlega ZOLP w Kobylnicy.

Dr Gawroński zaznaczył, że piknik miał odbyć się na początku lata, jednak został przełożony z powodu śmierci wójta Leszka Kulińskiego.

- Leszek Kuliński był jednym z inicjatorów stworzenia ZOLP w Kobylnicy. To właściwie dzięki niemu i jego życzliwości ten zakład powstał i funkcjonuje do dzisiaj. Zawsze brał udział w tego typu spotkaniach, wspomagał nas też w naszej pracy i funkcjonowaniu. Mam nadzieję, że dzisiaj spogląda na nas i jest tutaj, na tym jubileuszowym pikniku.

Na zdjęciu Zofia Szultk oraz doktor Krzysztof Gawroński witają gości pikniku ze sceny.  Na zdjęciu widać bawiących się na pikniku pacjentów zakładu.

W wydarzeniu wzięli udział nie tylko pensjonariusze i personel Zakładu Opiekuńczo Leczniczego Psychiatrycznego w Kobylnicy, ale także goście z partnerskiego powiatu niemieckiego Herzogtum Lauenburg. Nie zabrakło również przyjaciół z Domu Pomocy Społecznej w Lubuczewie oraz podobnych placówek z Machowina i Główczyc. W pikniku udział wzięła także Anna Gliniecka-Woś, zastępca wójta gminy Kobylnica oraz starosta słupski Paweł Lisowski.

Zebranym na placu przed ZOLP w Kobylnicy nie przeszkodził deszcz. Wspólnie brali udział w zorganizowanej loterii, grillowaniu i dobrej zabawie.

- Takie pikniki to bardzo ważna rzecz dla naszych pacjentów – mówi Zofia Szultk, kierownik ZOL w Kobylnicy. – Bardzo długo się do nich przygotowują, szykują stroje, ćwiczą piosenki, zapraszają swoje rodziny. Dla nich to bardzo ważny dzień w kalendarzu.

ZOLP w Kobylnicy powstał w 2011 roku i służy 130 pacjentom. Dba o nich 60 osobowy personel, który mimo tego, że praca z pacjentami bywa wyczerpująca, to wykonuje ją z poświęceniem. Dowodem na to niech będzie fakt, że część załogi kobylnickiego ZOLP to pracownicy podobnych zakładów z Bytowa i Miastka. Gdy zostały one zamknięte, rozpoczęli pracę w Kobylnicy, dokąd „przeprowadzili się” razem ze swoimi pacjentami.

- Zespół naszej placówki to ludzie oddani swojej pracy. Z wieloma osobami pracuję od 2005 roku, kiedy to kierowałam podobnym zakładem w Bytowie. Nie jest to łatwa praca, nie polega tylko na opiece psychiatrycznej. Bardzo często jest to opieka okulistyczna, laryngologiczna, chirurgiczna czy neurologiczna. To współpraca z rodzinami pacjentów, z Ośrodkami Pomocy Społecznej, z innymi lekarzami, także w innych miastach. Jesteśmy do dyspozycji pacjentów 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu – mówi Zofia Szultk.

powrót do kategorii
Poprzedni Następny

Pozostałe
aktualności