Turniej Sołectw – relacja i galeria
W trakcie obchodów Gminnego Święta Plonów jedną z atrakcji był Turniej Sołectw Gminy Kobylnica. I jak się okazało, zmagania sportowe atrakcji przyniosły co niemiara.
W tym roku w szranki stanęło 6 sołectw – Kobylnica, Kończewo, Kruszyna, Reblino, Sierakowo i Widzino. Zgłoszonych drużyn było znacznie mniej niż podczas ostatnich zmagań sołectw, które odbyły się przed dwoma laty, jednak wszystkie drużyny, mimo nienajlepszej pogody, przystąpiły do zawodów niezwykle zmotywowane i nastawione na zwycięstwo.
Pierwszą odsłoną było przenoszenie piłek za pomocą drewnianych kijków do oddalonego o 5 metrów kosza. Konkurencja bardzo techniczna i oparta na idealnej współpracy wszystkich członków drużyny. Reprezentanci kolejnych sołectw osiągali podobne wyniki, aż na starcie stanęli zawodnicy z Sierakowa, którzy przyjęli zupełnie inną technikę przenoszenia piłek i zdecydowanie pobili całą konkurencję.
Drugi w kolejności był rzut ciężkim, 7-kilowym wałkiem, gdzie odległości rzutów wszystkich członków drużyny sumowały się i dopiero łączny wynik decydował o punktacji w tej konkurencji. Od najmłodszych członków drużyn, wszyscy zawodnicy podeszli do tej dyscypliny bardzo zmotywowani, ale w trakcie okazało się, że to niezwykle wymagająca próba, a wynik każdego zawodnika ma ogromne znaczenie. W ostatecznym rozrachunku o najlepszym rezultacie drużyny z Kobylnicy zdecydował jeden, najdalszy rzut ich reprezentanta, który „poszybował” na prawie 19 metrów.
Trzecią konkurencją było dojenie krowy i ta właśnie przyniosła najwięcej śmiechu i zabawy (co niezwykle ważne żadne zwierzę nie ucierpiało podczas zawodów – krowa, choć naturalnych rozmiarów i bardzo realistycznie wykonana, była oczywiście sztuczna). Doskonale obserwowało się członków wszystkich drużyn, którzy podglądali technikę konkurentów i w efekcie osiągali coraz to lepsze rezultaty. Zawodnicy musieli napełnić wiadro mlekiem w jak najkrótszym czasie i tu bezkonkurencyjni okazali się reprezentanci sołectwa Reblino.
Na półmetku zawodów na prowadzeniu była Kobylnica, przed Widzinem, Sierakowem, Kruszyną, Reblinem i Kończewem, ale jak się okazało ostatnie konkurencje miały przynieść masę emocji i duże przetasowania w ostatecznej punktacji.
Czwartą konkurencją było wbijanie gwoździ. Tu startował tylko jeden wytypowany członek każdej z drużyn i ta dyscyplina okazała się chyba najtrudniejsza. Nieoceniony okazał się dobry start i ci zawodnicy, którzy w pierwszych uderzeniach postawili na siłę, ale nie trafili w gwóźdź, musieli później gonić swoich konkurentów. Ci zaś, którzy od początku postawili na precyzję, dowieźli swoje prowadzenie do końca. Najlepsi w tych zmaganiach byli przedstawiciele Kruszyny i Reblina, a ostatni ci, którzy źle zaczęli – Sierakowo i Kobylnica.
Ostatnią konkurencją, która miała więc rozstrzygnąć o ostatecznym zwycięstwie, a zarazem tą, która wyzwala zawsze najwięcej emocji, było przeciąganie liny. I tak właśnie było – niesamowite emocje towarzyszyły tym zmaganiom od pierwszej pary. Reprezentanci Kruszyny mieli swoich oponentów na przysłowiowym „widelcu”, ledwie centymetry od linii oznaczającej zwycięstwo i nagle jeden uślizg odwrócił sytuację o 180 stopni i to zawodnicy z Kończewa mogli się cieszyć ze zwycięstwa w pierwszym pojedynku. W kolejnych starciach zwycięsko wychodzili zawodnicy z Reblina z Kobylnicą i Sierakowa z Widzinem (pasjonująca walka w parterze Widzina o uniknięcie eliminacji) i to oni dołączyli do Kończewa w finale. Tam w pojedynkach każdy z każdym zwycięsko wyszła drużyna Sierakowa i to oni zostali zwycięzcami ostatniej konkurencji.
Ostatniej, która miała okazać się przedostatnią, ponieważ wyniki, które widniały na tablicy były niespodziewane. Tylko pierwsze i ostatnie miejsce było rozstrzygnięte. Zwycięska drużyna sołectwa Kruszyna wyprzedziła ostatnie w tabeli sołectwo Kobylnicę, a różnica pomiędzy nimi wyniosła jedynie dwa punkty. . Pomiędzy nimi natomiast uplasowały się cztery zespoły z takim samym dorobkiem punktowym. Do rozstrzygnięcia potrzebna była więc dogrywka – wyścig na nartach 3-osobowych. Tutaj fantastyczny czas zanotowali reprezentanci Widzina, którzy przeszli swoją trasę harmonijnie i bez upadku. I to im ostatecznie przypadło w udziale drugie miejsce. Podium uzupełniło sołectwo Reblino, a za nimi uplasowali się zawodnicy z Sierakowa i Kończewa.
Fantastyczne zawody, które w świetny sposób poprowadzili panowie z firmy HF Event, a o zwycięstwie i porażce decydowały różnice punktowe najmniejsze z możliwych. Gratulacje dla wszystkich uczestników.
Nagrody rzeczowe w postaci sprzętu sportowego wręczyli każdej z drużyn wójt Kobylnicy Leszek Kuliński oraz Dyrektor CUW Marta Prezlata. Natomiast pierwsze trzy drużyny otrzymały dodatkowo czeki do wykorzystania według własnego uznania na kwoty odpowiednio 2 tysięcy złotych dla zwycięskiego sołectwa oraz 1500 dla drugiej i 1 tysiąca złotych dla trzeciej drużyny.
Do zobaczenia za rok…