75 lat Gminnej Biblioteki Publicznej w Kobylnicy

To bez wątpienia niezwykle ważny dla kultury dzień w Gminie Kobylnica. Dokładnie 75 lat temu. 16 stycznia 1949, biblioteka w Kobylnicy została jedną z wcale nie pechowych, lecz pierwszych otwartych trzynastu placówek w powiecie słupskim. 

Zaczynała jak na dzisiejsze standardy skromnie, bo z 1038 woluminami. Czytelnicy chętni na nową lekturę czasem musieli czekać na zwrot książek, bo wszystkie były wypożyczone. Jednak to chyba specyfika bibliotek ogółem – ten „problem” występuje do dziś. Nowości biblioteczne są tak poczytne, że często czeka się w wielomiesięcznej kolejce na swoją kolej.

Pierwsza pracownica Gminnej Biblioteki, Amelia Eryka Ciechowska, w kronice swoją pracę wspomina tak:

„(...) W pierwszych latach praca nie była łatwa. Przede wszystkim dlatego, że sama nie byłam do tej pracy przygotowana, a czytelnicy byli różni. W Kobylnicy biblioteka była właściwie jedyną placówką kulturalną. Nie było świetlicy, Domu Kultury, a do Słupska szło się pieszo. Ilość czytelników wzrastała. Najtrudniej było z młodzieżą, która wieczorami się nudziła i stawała pod płotami lub siadała na krawężnikach chodników. W pewien czas później powstało (...) Koło Przyjaciół Biblioteki, gdzie należała sama młodzież. (…) Z biegiem lat zmienił się stosunek mieszkańców. Każdy (...) wiedział, że biblioteka jest potrzebna, że opuszczając szkołę podstawową nie pozwala wrócić do wtórnego analfabetyzmu. Dzieci z których przez tych 10 lat wyrosła młodzież, nie wyobrażały sobie wolnej chwili bez książki (...)”.

Należy wspomnieć, że Biblioteka wychodziła naprzeciw potrzebom czytelników od zawsze. Na jednym z wieczorów głośnego czytania w 1955 wybrano dość nietypową lekturę dotyczącą chowu drobiu. Po przeczytaniu broszury i zmianie paszy uczestnicy spotkania stwierdzili jedno: kury zaczęły znosić więcej jaj. Jest to dobry przykład na to, że literatura może i bawić, i uczyć. Dyskusyjne Kluby Książki działają w gminnej książnicy do dziś, ale od początku stawia ona nie tyko na literaturę. W latach sześćdziesiątych powstał biblioteczny zespół muzyczny „Baldowie” czy prężnie działał klub szaradzistów. Współcześnie istnieją koła dzieci i młodzieży w Kwakowie i Sycewicach.

W swojej historii GBP w Kobylnicy zmieniała nazwy, swoje siedziby (tu trzeba nadmienić, że w przeprowadzkach aktywnie pomagali mieszkańcy Gminy, użyczając nawet swoich wozów) oraz strukturę. Po 43 latach działalności w 1992 roku Biblioteka wraz z filiami została połączona z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Kobylnicy, by ponownie stać się samodzielną jednostką kultury z własnym dyrektorem w 2011. W tym samym roku główna placówka przeniosła się do budynku Gminnego Centrum Kultury i Promocji przy ul. Wodnej 20/4 w Kobylnicy, gdzie znajduje się do dziś.

Współczesna biblioteka to centrum kultury i edukacji. Posiada 29168 woluminów oraz 339 zbiorów multimedialnych. Z jej zasobów korzysta 2048 zapisanych czytelników, co stanowi 15,5% ogółu mieszkańców, którzy uczestniczyli w 184 imprezach zorganizowanych przez bibliotekę.  Książnica może pochwalić się zamknięciem 2023 roku z 38940 wypożyczeniami i 23 922 odwiedzinami, co daje średnio 95 mieszkańców dziennie. Prowadzone są w niej spotkania autorskie, warsztaty dla dzieci i dorosłych, szkolenia językowe i wiele więcej. Z ważniejszych projektów ostatnich lat prowadzonych przez książnicę można by wymienić chociaż „PGR – wstydliwa pamięć” odczarowujący stereotypy i edukujący młodzież o historii naszego regionu, „Książkę niezwykłą” włączający w swe działania osoby z niepełnosprawnościami wzroku i dysfunkcjami słuchu czy najnowszy nabytek komunikujący z literaturą całą Gminę – Bibliobus, który z dumą prezentowany jest na konferencjach bibliotecznych w całej Polsce.

Przez te 75 lat biblioteka zaznaczyła swoje miejsce na mapie kulturalnej regionu. Czasy się zmieniają, ale miłość do książki w mieszkańcach Gminy Kobylnica pozostała.